2 Mecz 3 kolejki: MŁODE WILKI DEYNA – TĘCZA WIĄG 6:3 (3:2) – karne 3:2
t karny podyktowany za zagranie ręką. Odpowiedź Wilków była natychmiastowa i podwójna. Do remisu doprowadził Leon Cyta, a po chwili do siatki trafił Nicolas Cąber. W 15. min. świecianie wygrywali już 3:1, a gola ponownie zdobył Nicolas Cąber. Podopieczni Andrzeja Zalewskiego zdołali złapać kontakt jeszcze przed przerwą za sprawą Tymoteusza Sitkowskiego, który zaskoczył bramkarza strzałem bezpośrednio z autu. Druga połowa zaczęła się od okazji z obu stron, ale nie wykorzystali ich Cąber i Jasik. Kluczowe dla końcowego wyniku okazały się 26. i 27. min., gdy Wilki uciekły na 5:2. Najpierw strzał Nicolasa Cąbera niefortunnie zablokował Damian Zieliński myląc swojego bramkarza. 60 sekund później przed bramką Tęczy był prawdziwy „kocioł”, w którym najwięcej sprytu wykazał Filip Wierzchucki. Piłkarze z Wiąga nie poddali się. W 36. min. Filip Kruczkowski dał im promyk nadziei strzelając trzeciego gola. Jednak 120 sekund później Wilki zadały ostateczny cios. Alan Bartołd obronił strzał Leona Cyty, lecz przy dobitce Nicolasa Cąbera był bezradny. Podobnie jak tydzień temu, piłkarze Tęczy wracali do domu z jednym punktem, bo wygrali serię rzutów karnych 3:2.

Tęcza: Julian Jasik, Tymoteusz Sitkowski, Filip Kruczkowski.
MW Deyna: Nicolas Cąber 3, Leon Cyta, Filip Wierzchucki, Damian Zieliński (samobójcza).

Julian Jasik (Tęcza), Nicolas Cąber (MW Deyna).

Brak w tym meczu