Debiut "Młodziczek"
Pierwszy sparing
Po ostatnim meczu z drużyną LKS Kasztalan Papowo Biskupie — Mateusz Rezmer, zainicjował pomysł rozegrania kolejnego sparingu, tym razem z zespołem dziewcząt. Mateusz Leman chętnie wyraził zgodę, bo nic nie cieszy go jak radość innych osób z inicjatyw, które organizuje. Na Orlik Marianki licznie zjawiły się rodziny piłkarek i piłkarzy. Dla „Młodziczek” – bo tak nazywają swoją drużynę kobiety — był to pierwszy sparing, a dla Młodych Wilków trzeci i kolejne cenne boiskowe doświadczenie z silniejszymi fizycznie dziewczynami. Nie brakowało strzałów na bramkę, interwencji bramkarzy i tutaj wielkie brawa dla Oliwii Smolińskiej, która niejednokrotnie uratowała swój zespół przed utratą kolejnej bramki.
Była szansa na więcej
Niewykorzystane okazje
Młodziczki miały sporo sytuacji, które mogły zamienić na bramkę. Nie wykorzystały 2 rzutów karnych, a pierwszy z nich został obroniony przez nowego bramkarza Młodych Wilków Michała Kłosa. Był to dla niego bardzo udany debiut. Drugie uderzenie z rzutu karnego trafiło w poprzeczkę. Dziewczyny bardzo szanowały piłkę oraz rywali. 3 bramki strzeliła Weronika Sołtysiak i jednym oczkiem pochwalić się może Martyna Jaworska.
Świetna robota
Młode Wilki
W Wilku stawiamy na doświadczony zespół. Mowa tutaj o kadrze trenerskiej, do której należy Mateusz Rezmer. Można powiedzieć, że z klubem Strażaka Przechowo ma wiele wspólnego, ponieważ to właśnie on był pierwszym trenerem ówczesnej drużyny kobiet ze Strażaka, która osiąga teraz spore sukcesy. Dziś jednak wyzwaniem była nowa grupa.
W trakcie meczu i w przerwach przekazywał cenne wskazówki, które wraz z przemyślanymi treningami doprowadziły do zwycięstwa Młodych Wilków 15 do 4. Dodatkowa praca nad nastawieniem mentalnym naszych piłkarzy sprawiła, że nie bali się pojedynków i grali z chłodną głową.
Bramki strzelali: 8x Kuba Wamka, 4x Kuba Sprengel, 2x Adrian Janaszek, 1x Nikolas Cąber
Asystowali: 2x Igor Spichalski, Marcel Spichalski, Bartek Jakubiak
Kuba „Messi” Wamka ponownie zaskakiwał szybkością i zwinnością, Kuba Sprengel strzelił bardzo efektowną bramkę z przewrotki oraz pewnie wykorzystał swoje sytuacje na boisku, Adi zaliczył kolejne dwie bramki i dzielnie walczył w środku pola, Nikolas w końcu się przełamał i udało mi się strzelić swoją pierwszą bramkę. Blisko trafienia był też Gucio, ale zbrakło centymetrów.
Kolejne plany
Otrzymaliśmy kolejne propozycje rozegrania meczów towarzyskich i pewnie z nich skorzystamy. Tymczasem zabieramy się za wykorzystanie Listopada na maksa, a następnie przechodzimy do szkół, aby przepracować okres zimowy na hali. Z tego miejsca serdecznie zapraszamy do rozgrywek i treningów Młodych Wilków.
Pozdrawiam, Mateusz
Auuu!