2. mecz 7. kolejki: MŁODE WILKI LATO – MŁODE WILKI DEYNA 7:2 (4:0) – karne 1:2
Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia piłkarzy spod nazwy „Lato”, którzy potrzebowali zwycięstwa, by przeskoczyć kolegów w tabeli. Już po ośmiu minutach wygrywali 4:0. „Deyna” próbował odpowiedzieć, dwa razy bliski szczęścia był Filip Krystkowiak (raz trafił w słupek). Później więcej z gry miał „Lato”, jednak dobrze bronił Oliwier Kamrowski, który w międzyczasie pojawił się w bramce. Druga połowa zaczęła się tak jak pierwsza, czyli od szybkiego gola „Laty”. Na 5:0 podwyższył Kaspian Środulski. Piłkarze „Deyny” nie odpuszczali, zagrali ambitniej niż w 1. części. Efekt przyszedł w 24. min., kiedy do siatki trafił Filip Krystkowiak. „Lato” odpowiedział szybko bramką Oliwiera Wielachowskiego. Do końca obie strony próbowały poprawić wynik na swoją korzyść. Ostatecznie zdobyły po golu i mecz zakończył się wynikiem 7:2. Rzuty karne lepiej egzekwowali zawodnicy „Deyny”. Na koniec obie drużyny zgromadziły po 10 pkt, ale wygrana zespołu „Laty” w meczu przesądziła, że to on kończy rozgrywki na 4. miejscu.
MW Lato: Filip Osikowski 2, Oliwier Wielachowski 2, Kaspian Środulski 2, Jakub Bilicki.
MW Deyna: Filip Krystkowiak 2
Filip Osikowski (MW Lato).